Czy można przewozić ADR razem z żywnością? 3 opcje

W tym wpisie

Przewóz ADR razem z żywnością jest możliwy. Mimo to większość przewoźników działających na giełdach transportowych spotkała się z następującą sytuacją – znajdujemy całkiem dobry ładunek, odzywamy się do spedycji i otrzymujemy wklejoną formułkę: „1 paleta spożywki, nie może jechać z ADR”. Skąd przekonanie, że żywność nie może być przewożona razem z towarami niebezpiecznymi? Zapraszam do zapoznania się z faktycznym stanem wiedzy na ten temat.

Co na temat przewozu ADR razem z żywnością mówi Umowa ADR

Co do zasady, w Umowie ADR zezwala się na przewóz towarów ADR razem z żywnością. W niektórych przypadkach nakazuje zastosowanie środków ostrożności wobec żywności, artykułów spożywczych i karmy dla zwierząt, ale nie wyklucza przewożenia tych towarów razem. Informacje na ten temat znajdują się w przepisie 7.5.4.

Jeżeli w Tabeli A, w kolumnie 18, wskazano na przepis szczególny CV 28, przewóz razem z żywnością możliwy jest tylko wtedy, gdy towar taki nie znajduje się w bezpośredniej bliskości z żywnością. Taki wymóg dotyczy przede wszystkim towarów zaopatrzonych w nalepki 6.1, 6.2 oraz 9 zawierających towary UN: 2212, 2315, 2590, 3151, 3152 lub 3245. Oznacza to, że w przypadku mnóstwa towarów niebezpiecznych, żadne ograniczenia w przewozie ADR z żywnością nie istnieją.

Jak rozumieć określenie „w bezpośredniej bliskości”? Po prostu „obok siebie”. Świadczą o tym metody, które można zastosować przy oddzieleniu takiego towaru od żywności:

  • ciągłymi przegrodami o wysokości nie mniejszej niż jak sztuki przesyłek oznaczone wcześniej wymienionymi nalepkami;
  • sztukami przesyłek, które nie są zaopatrzone w nalepki zgodne ze wzorami nr 6.1, 6.2, 9 lub sztukami przesyłek, które zaopatrzone są w nalepki zgodne ze wzorem nr 9, lecz nie zawierają towarów UN: 2212, 2315, 2590, 3151, 3152 lub 3245; lub
  • wolną przestrzenią o szerokości nie mniej niż 0,8 m.

Sami decydujemy o tym, którą metodę wykorzystamy. Zapewnia to dużą elastyczność. Co ciekawe, żadne z powyższych nie jest konieczne, jeśli towar niebezpieczny jest zapakowany w dodatkowe opakowanie (względem tego, co wymaga się w Umowie ADR; nie mamy tu na myśli jedynie opakowań kombinowanych wymaganych właściwymi instrukcjami pakowania) lub jest przykryty plandeką, opończą, tekturą lub innym materiałem. Jak widać przepisy Umowy ADR i w tej kwestii wskazują na rozsądne wymagania zarówno wobec nadawców jak i przewoźników, pozwalając na stosowanie prostych i intuicyjnych rozwiązań.

Co z materiałami w ilościach ograniczonych?

Sztuki przesyłek mogą zawierać materiały niebezpieczne wcześniej wymienionych klas zapakowane w ilościach ograniczonych, czyli zgodnie z przepisami działu 3.4 Umowy ADR (tzw. LQ). Ponieważ w takiej sytuacji sztuki przesyłek nie są oznakowane nalepkami, a w zamian tego stosuje się znak dla ilości ograniczonych, również w tej sytuacji przepisy o oddzielaniu towarów niebezpiecznych od żywności nie mają zastosowania. Wynika to bezpośredni z brzmienia przepisu 7.5.4 (jednocześnie w dziale 3.4 nie wskazano, by zastosowanie miał przepis 7.5.4, co niejako potwierdza takie podejście „z drugiej strony”).

Kiedy nie można przewozić ADR razem z żywnością

Taka sytuacja, gdy przewóz żywności kategorycznie – w pełnym tego słowa znaczeniu – nie może być realizowany wraz z towarami niebezpiecznymi, może mieć miejsce właściwie tylko wtedy, kiedy wymaga tego klient. Nadal jednak Umowa ADR nie ma z tym nic wspólnego (jeśli zastosujemy wcześniej opisane rozwiązania, gdy jest to wymagane). Klient może mieć taki wymóg z powodu obowiązujących w firmie standardów. 

Wyobrażam sobie jednak, że kiedy trafiamy na takie wymogi stawiane przez spedycje, może to wynikać z niewiedzy spedytorów, a może nawet z niewiedzy klienta zlecającego taki przewóz spedycji. Kiedy ktoś nie jest pewien, jakie regulacje wziąć pod uwagę, zakłada bardziej wymagające rozwiązanie. Prawda jest taka, że konkurencja na giełdach jest tak duża, że tego typu spedycje nadal mają w czym wybierać – nawet jeśli zupełnie niepotrzebnie wykluczą przewoźników przewożących towary niebezpieczne.

Pracując jako spedytor prowadzący auta, dla zasady odpisywałem takim spedycjom, że nie ma takiego wymogu w ADR. Spedycje tłumaczyły się klientem. Z drugiej strony znałem osobiście spedytorów, którzy mówili, że „słyszeli, że nie wolno wozić ADR razem z żywnością”. Dlatego asekuracyjnie opowiadali takie historie przewoźnikom. Czy taka postawa jest profesjonalna? Odpowiedź jest oczywista. Z drugiej strony jest to postawa asekuracyjna mająca na celu zaoszczędzenie potencjalnych problemów (w tym przypadku zupełnie niepotrzebnie ograniczając możliwości).

Przeszkól personel

Kiedy spedytor ma rzetelną wiedzę w tym zakresie, może okazać się, że będzie bardziej konkurencyjny dla swojego klienta. Szkolenie zespołu spedytorów może okazać się skuteczną metodą na poprawę ich wyników. Zachęcam do zapoznania się zarówna z ofertą doradztwa ADR oraz z ofertą szkoleń.

W wielu przypadkach może okazać się, że przeszkolenie personelu spedycji w odpowiednim zakresie jest koniecznością ze względu na obowiązujące przepisy. Warto zacząć od ustalenia, czy takie wymaganie dotyczy także twojej firmy. Zapraszamy do kontaktu, także telefonicznego. W toku niezobowiązującej rozmowy ustalimy, czy są jeszcze jakieś wymagania, które należałoby spełnić, by dostosować działanie firmy do aktualnych przepisów.

Zarówno ten wpis jak i wszystkie treści zawarte na niniejszej stronie mają charakter tylko i wyłącznie ogólnoinformacyjny. Nie powinny być rozumiane jako doradztwo.